Stach przed pomocą psychologiczną

Porblemy natury psychicznej to wsytdliwa kwestia, nawet przed bliskimi (pixabay.com) 

Nie tylko zdrowe ciało

Choć w ramach naszego zdrowia dbamy najwięcej o ciało i kondycje, równie ważne jest troska o psychikę. Specjaliści coraz częściej szukają koncepcji np. na rozładowywanie napiec i radzenie sobie z nimi. W księgarniach mamy dostępnych wiele ciekawych książek i poradników: jak osiągać szczęście, sukces itd. Jednak bywają sytuacje, w których najlepsze porady wydają się być nic niewarte, a sami np. popadając w nerwicę, czy depresje już nie umiemy wyjść na prostą, a skorzystanie z poradnictwa jest wstydliwe nawet przed bliskimi, obarczone stereotypami, symptomem bezsilności do której nie chcemy się przyznać, nawet przed sobą.

Poradnictwo, konsultacja, terapia  

Psychoterapia pomaga uporać się z róznymi napieciami, jakie nie daja nam żyć (pixabay.com) 

W sytuacjach, kiedy widzimy, ze nasze cierpienie psychiczne nie chce przejść, a nasze wysiłki walki z nim, nie działają- warto skorzystać z poradnictwa. W sytuacjach trudnych, zwłaszcza po doświadczeniu traum jak; śmierć bliskiej osoby, porzucenie emocjonalne, problemy w relacjach, stany nerwowe i inne symptomy zaburzeń psychicznej stabilności, powinniśmy z miejsca postarać się o konsultacje. Inną kwestią są natomiast problemy u dzieci w postaci zaburzeń rozwojowych, które psycholog wraz z odpowiednimi specjalistami wyrównuje jak np. zaburzenia mowy, czy ruchowe i inne związane z chorobami. W ramach wsparcia psychoterapeutycznego ważną role odgrywają terapie rodzinne wspierające, czy pomagające w procesie wychowawczym, czy innych problemach w domu zob. Strefa Terapii. Niestety panuje, zwłaszcza małych miejscowościach stereotypowe podejście i piętnujące nawet same zjawisko choroby duszy, co często jest drogą donikąd dla potrzebujących pomocy.

Dlaczego boimy się psychologa, psychiatry  

Lękl przed chorobą jest czymś naturalnym, czym innym są stereotypy (pixabay.com) 

Śmielej wybierzemy się do naszego lekarza rodzinnego z chorym gardełkiem, znacznie gorzej z chorą duszą, naszą psyche. Z jednej strony lek prze d chorobą psychiczną i leczeniem jest czymś naturalnym; każdy boi się, ze coś ma. Podobny wynika z diagnozą np. raka czy innych paraliżujących życie dolegliwości. Boimy się, ze dostaniemy wyrok wykluczenia społecznego itp. W kwestiach traum, ważne jest wsparcie wczesne i poradzenie sobie z napięciami i przeżyciami, inaczej mogą się kumulować w nas i przejść w stan zaawansowanych chorób jak nerwice. Niestety nie do końca mamy świadomość etapów nieszczęść naszych stanów. Do leku społecznego możliwie przyczynił się w Polsce okres komunizmu, kiedy nadużywano psychiatrii w celach politycznych i osadzano często ludzi zdrowych w zakładach o kiepskiej renomie. Dlatego, zwłaszcza w starszym społeczeństwie każdy problem z psychiką kojarzy się z tzw. „Rybnikiem” czyli strasznie. Ale obecnie podejście się zmienia, zwłaszcza, że problemy zdrowia psychicznego narastają w wielu przyczyn. Klątwą cywilizacyjną są dziś depresje, które dotykają różne grupy społeczne, a także w dużym stopniu dzieci.